Niedziela, 2 czerwca
Imieniny: Marianny, Piotra
Czytających: 5207
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Przenieś się do Cieplic sprzed półtora wieku!

Środa, 14 stycznia 2009, 22:47
Aktualizacja: Czwartek, 15 stycznia 2009, 8:39
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Przenieś się do Cieplic sprzed półtora wieku!
Fot. TEJO
Atmosferą dawnego uzdrowiska i jego okolic ożywili dziś wyobraźnię ci, którzy przyszli na promocję książki „Warbrunn i okolice jego…” pióra Rozalii Saulson. Zbliża się 150–lecie powstania tego pierwszego przewodnika z Karkonoszy przez Polkę dla Polaków.

Gościnne i przytulne wnętrze Antykwariatu pod Arkadami wraz z jego gospodarzami Beatą Czystołowską i Grzegorzem Nowickim, stało się dziś miejscem spotkania autora opracowania drugiej edycji książki Ivo Łaborewicza z przewodnikiem sudeckim Emilem Mendykiem. Wśród gości usiadła także Regina Chrześcijańska z wydawnictwa Ad Rem, które wydało pozycję.

Wymianie zdań prowadzących wieczór, którzy nawiązali do czasów powstania dzieła, jak i do jego szczegółów, przysłuchiwało się liczne grono bywalców antykwariatu: regionalistów i znawców lokalnej historii. Emil Mendyk podkreślił, że już wcześniej – przed 1850 rokiem – powstawały książki o Karkonoszach po polsku. – Ale były to pozycje pisane przez Niemców i dla Niemców, tłumaczone na polski. I nie przewodniki, ale raczej opisy gór – zaznaczył Ivo Łaborewicz. Książka Rozalii Saulson jest pierwszym przewodnikiem we współczesnym znaczeniu tego słowa i napisanym po polsku przez Polkę i dla Polaków – dodał.

Ivo Łaborewicz opowiedział też o badaniach prowadzonych przez Ryszarda Kincla, dzięki którym udało się „namierzyć” autorkę dzieła, która swoją książkę wydała anonimowo. – A także ustalić miejsce, w którym w 1849 roku przebywała w Cieplicach na kuracji. Wiadomo, że nie była sama, bo w dedykacji wspomina o towarzyszących jej dwóch osobach. Trudno też przypuszczać, że leczyła się tu, bo jej pobyt trwał aż trzy miesiące. Można domniemywać, że R. Saulson z towarzystwem ukryła się w Warmbrunnie przed szalejącą wówczas cholerą – usłyszeliśmy.

Emil Mendyk zwrócił też uwagę na detale dotyczące opisania szlaków górskich. I na przewodników, o których autorka wspomina, że byli ubrani na czerwono. A także o trafności spostrzeżeń Rozalii Saulson. Na wiele zauważonych przez nią szczegółów również i dziś wskazują przewodnicy oprowadzający turystów po górach. Sporo rozmawiano też o historii. Kiedy powstawała książka, Karkonosze były zdecydowanie bardziej znane i przyjazne niż Tatry. – Te ostatnie uważano za nieprzystępne siedlisko zbójów, a Zakopane było naprawdę „zakopane” – podkreślili rozmówcy.

Sama książka jest warta przeczytania, choćby ze względu na archaizującą polszczyznę, świadectwo języka tamtych czasów. Godne podkreślenia są także spostrzeżenia natury obyczajowej. Autorka sporo miejsca poświęca na opisy zachowania ludzi i przedstawienie miejsc. Z całą pewnością idealizuje nieco Warbrunn i Karkonosze kreśląc na kartach swojej książki obraz krainy spokoju, piękna i bezpieczeństwa.

– Nie bez znaczenia jest rola wydawnictwa Ad Rem, dzięki któremu druga, poprawiona i uzupełniona wersja „Warbrunn i okolice jego w 38 obrazach zabranych w 12 wycieczkach przez Pielgrzymkę w Sudetach” ujrzała światło dzienne – zaznaczył Ivo Łaborewicz. Wydawnictwo bardzo aktywnie działa na polu regionalistyki, bo – jak zaznaczyła Regina Chrześcijańska – jest na takie pozycje spore zapotrzebowanie. Warto też podkreślić fakt, że książkę zilustrowali uczniowie Liceum Plastycznego z Cieplic, którzy pokazali krajobrazy opisywane przez R. Saulson po 150 latach od pierwszego wydania jej książki. Do powstania dzieła przyczynił się też Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego. – Zainspirowało mnie to do kolejnego wyzwania: tym razem będzie to książka o Cieplicach z dawnych lat w relacjach Polaków – zapowiedział S. Firszt.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (10)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Z którym z autorów chcieliby Państwo spotkać się w Książnicy Karkonoskiej?

Oddanych
głosów
661
Puzyńska Katarzyna
33%
Twardoch Szczepan
31%
Żulczyk Jakub
35%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Jak mówi ksiądz proboszcz: "tylko ruch nas zbawi"
 
Piłka nożna
Pudzian z wizytą na Złotniczej!
 
Aktualności
Deszcz tak lał, że dach w galerii przeciekał
 
Aktualności
Zbiorowisko kropelek nad Jelenią Górą
 
Aktualności
Licytowali sztukę
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group